Dlaczego tylko 20% otwiera newsletter i co z tym zrobić?
Dowiedz się, dlaczego większość maili nie jest otwierana (to normalne!) i zobacz 4 proste kroki, by zwiększyć open rate – bez magicznych trików.
Dlaczego tylko 20% osób otwiera Twoje maile?
Zaglądasz do statystyk newslettera i widzisz: 23%, może 18%, a czasem nawet tylko 9%. Otwieralność wiadomości nie zachwyca i zaczynasz się zastanawiać: czy to ze mną jest coś nie tak? Spokojnie. Takie wyniki są… zupełnie normalne.
Open rate na poziomie 20–30% to standard, nawet w przypadku dobrze prowadzonych newsletterów. Nie wszyscy mają czas czy ochotę, by przeczytać każdą wiadomość. Ale są sposoby, by ten wynik poprawić.
Oto cztery obszary, które warto przeanalizować:
1. Za dużo maili w skrzynce? Wyróżnij się
Twoi subskrybenci nie czytają tylko Twoich wiadomości. Każdego dnia dostają dziesiątki maili, często z ofertami, informacyjne i inne newslettery.
Aby się wyróżnić, potrzebujesz:
- tematów wiadomości, które zainteresują Twojego odbiorcę,
- jasnej wartości (co odbiorca zyska, otwierając ten mail?),
- powtarzalnego stylu, który odbiorcy będą kojarzyć z Tobą.
Pisz tematy, które budzą ciekawość, ale nie zdradzają wszystkiego. Przykład? „Robisz to w newsletterze? Przez to nie sprzedajesz” działa lepiej niż „Błędy w mailingu”.
2. Tematy wiadomości nie przyciągają uwagi
Temat wiadomości to Twoja pierwsza szansa na zaangażowanie. Jeśli brzmi ogólnie lub sztucznie, trudno będzie przyciągnąć odbiorcę.
Co warto robić:
- testuj pytania („Znasz ten trik na 40% otwarć?”)
- dodawaj liczby („3 sposoby na lepszy newsletter”)
- zmieniaj styl: raz lekko, raz konkretnie, raz emocjonalnie
3. Twoja baza zawiera wiele nieaktywnych kontaktów
Z czasem na każdą listę zapisują się osoby, które po prostu przestają czytać Twoje maile. I to jest całkowicie normalne. Problem pojawia się wtedy, gdy te osoby dalej „wiszą” w bazie i obniżają Twoje wyniki.
Co możesz zrobić:
- oznaczaj nieaktywnych (np. brak otwarć przez 60 dni)
- wyślij kampanię reaktywacyjną („Czy nadal chcesz dostawać moje maile?”)
- regularnie usuwaj adresy, które nie reagują
4. Może piszesz za często… albo za rzadko
Częstotliwość wysyłki ma ogromny wpływ na zaangażowanie. Jeśli wysyłasz zbyt często, odbiorcy mogą się zmęczyć. Jeśli zbyt rzadko – mogą zapomnieć, kim jesteś.
Zaplanuj regularność, która będzie wygodna zarówno dla Ciebie, jak i Twojej społeczności. Najczęściej: 1 mail na tydzień lub co 2 tygodnie sprawdza się najlepiej.
Co możesz zrobić już dziś?
- Przejrzyj ostatnie 5 tematów maili – czy wzbudzają ciekawość?
- Sprawdź, kto nie otwiera Twoich maili od 2 miesięcy.
- Zdecyduj, jaka częstotliwość jest dla Ciebie realna i zapisz to w kalendarzu.
Nie musisz mieć 80% otwarć. Ale jeśli będziesz działać świadomie, możesz spokojnie dojść do 30–40%. I to już robi ogromną różnicę.
- Dlaczego tylko co piąta osoba otwiera Twoje maile? I co z tym zrobić w 4 krokach
- Jak budować relację z klientem, czyli automatyzacja powitalna
- Jak stworzyć swój pierwszy lejek?
- MailerLite – najlepszy program do newslettera?
Dołącz do mnie: